Gość
Jako, że BRPAPM było dosyć popularne na SPore Forum (I pobiło rekord wersji tego opowiadania) postanowiłem je przywrócić (Zero i Black jak widać, nie mają do tego zapału.)
Otóż, jak wygląda opowiadanie:
Każdy z nas jest całym plemieniem/osadą/obozem/Rosją Radziecką/etc. i jego zadaniem jest rozwój, rozrost, władza, wzbogacenie się i rozwój intelektualny, oraz przemysłowy.
Na początek jesteśmy w fazie: Ja rozumieć co do ja mówić ktoś z moja plemię, ja mieć ogień, ja mieć prowizoryczna domek, ja umieć zabijać drzewko itp.
Rozumienie innych ras jest problematyczne, gdyż (Uwaga, to będzie dobre!) posiadacie inne języki mowy.
Co do rozwoju materialnego: Wynalezienie czegoś trwa, dodatkowo jeszcze trzeba wpaść na taki pomysł i do tego dojść. Nie wymyślisz budowli z glinianych cegieł, skoro nie wiesz, że można przetapiać glinę. Przypadki mogą się trafić, są jednak bardzo rzadkie i dotyczą tylko prostych rzeczy (Przykład, jak nie można czegoś wynaleźć przez przypadek: *Idze sobie chłop przez las i nagle się przewraca. Jego noga wystrzeliła dużą ilość jakiejś Ziemi do ogniska- gliny. Chłop biegnie do ogniska i widzi, że ta "glina" stała się taka fajna, że można zmieniać jej kształt, więc bawi się w lepienie z niej byle czego i wychodzi mu nagle gliniana waza na kwiaty.*).
Co do rozbudowy: Do budowania niezbędne są odpowiednie materiały i odpowiednia ilość czasu.
Czas do skończenia budowy i do wynalezienia czegoś wyrażamy za pomocą X/X, oraz opisu
Przykład:
Budowa mostu nad wąską i niska doliną/kanionem 3/7
Podpory zostały prawie ukończone, rozpoczęto powoli tworzenie właściwego mostu.
Pogoda:
Wedł€g mnie złym pomysłem było rzucanie kośćmi na pogodę. Po prostu co 1-2 dni w opowiadaniu, pogoda będzie się zmieniać, według moich/jakiegoś współ-admina chorych ambicji.
Pogody:
Umiarkowanie
Słonecznie-Wietrznie- chłodno
Słonecznie-Ciepło
Słonecznie-Gorąco
Słonecznie-Upalnie
Pochmurno-Wietrznie-Chłodno
Pochmurno-Wietrznie-Zimno
Pochmurno-Wietrznie-Mroźne
Pochmurno-Chłodno
Pochmurno-Zimno
Pochmurno-Mroźnie.
Deszczowo-Ciepło
Deszczowo-Chłodno
Deszczowo-Zimno
Deszczowo-Wietrznie-Zimno
Deszczowo-Wietrznie-Chłodno
Śnieżnie-Zimno
Śnieżnie-Mroźnie
Śnieżnie-Wietrznie-Zimno
Śnieżnie-Wietrznie-Mroźnie.
Zbyt długie deszcze powodują powodzie.
Zbyt rzadkie deszcze powodują susze.
Zbyt długi mróz, powoduje zmarźnięcie roślin i gleby.
Zbyt długi upał, powoduje "palenie" roślin i szybsze parowanie wody.
Zbyt Długie, silne wiatry powodują powoli zmiany w terenie.
Itd itp.
W opowiadaniu dozwolony jest handel, sojusze, wojny itp.
Jednak co do wojen jest kilka zasad:
1. Nie możemy kogoś atakować, gdy jest off (Możemy rozpocząć atak, ale nie możemy wykonywać kolejnych ruchów.)
2. O wyniku walki najczęściej zależy teren, ilość wojska, doświadczenie żołnierzy, wyzbrojenie i taktyka.
3. Jeśli walki bedą toczone niesprawiedliwie odnośnie realiów (Osoba z mniejszą ilością uzbrojonego w widły wiesniaków, wygrywa z graczem za pomocą taktyki "na chama", Który ma armię zadowodych żołnierzy z nienagannym uzbrojeniem.)
Świat:
Kraina wygląda tak:
Mapę wykonał Wojto16.
Ostatnio edytowany przez Domi7777 (2013-05-02 22:00:37)
Weteran
Jestem na tak. Bo tak.
Offline
Weteran
Jestem na nie. Bo Domi.
Offline
Weteran
Epicki25 napisał:
Jestem na nie. Bo Domi.
Haaaateeeer...
Offline
Użytkownik
Oo, Domi napisał nowy pomysł na opowiadanie. Cóż za niespodzianka.
A co do pomysłu... Mi pasuje.
Offline
Weteran
Larwa napisał:
Epicki25 napisał:
Jestem na nie. Bo Domi.
Haaaateeeer...
O LOL RZAL JESTESI IDIOTEM TO MOIE WŁYASNE ZDAŃE DEBILÓ IĆ ŚE ZABICI!!!!!!!!!!!!!111111
A na serio, jakoś ta wersjami nie podchodzi. O ile Domi ma dobrze pomysły to słabo je wykonuje. Zwłaszcza ten pomysł na pogodę, jest jakiś... dziwny... Poza tym, każdy z was wie co myślę o pomyśle Domi=admin. Choć mimo iż jestem na nie, to jak to powstanie to chętnie dołączę. :3
Offline
Weteran
Nie, spoko. Rozumiem. Muszę się z Tobą zgodzić, że Domi jako admin może być... Problemem. Ale myślę, że należy dać temu opowiadaniu szanse. Po prostu nie należy go przekreślać za to kto jest adminem. :)
Ostatnio edytowany przez Larwa (2013-05-03 16:34:56)
Offline
Administrator
[2013-05-03 16:11:20] Blackwarrior (imię i nazwisko zacenzurowane bo tak :3): Cóz... Prawa do BRPAPM należą do nas. Tak to przynajmniej wygląda.
[2013-05-03 16:11:44] Blackwarrior: zezwalam na to, żeby kolejna wersja powstała, ale wolałbym, zebyś ty ja założył i nią władał.
Mi do bycia adminem się nie śpieszy, ale jeśli taka wola posiadacza praw autorskich, wasza i Domiego, to przyjmę to brzemię (zginiecie heuhuehueuheuhue).
Zdanie Domiego ma tu decydujące znaczenie, bo to on chciał reaktywować pierwszy i nie będę mu wyrywał nagle tytułu założyciela.
Tylko przyzwyczajcie się do tego, że waszych sporów nikt nie będzie rozwiązywał poza wami samymi. Jako admin raczej adminem jestem tylko z tytułu, jak mogliście w niektórych moich opowiadaniach zauważyć... Więc ktoś pewnie będzie robił to za mnie.
Spoiler:
Maffinka: Pobił Connora masztem i uciekł
Spoiler:
Derp: - Zbroja. Topory. Za... *Tu zaczął liczyć na palcach.* - Jeden i trzy i dwa i dwa i trzy... Dwa! *Z dumą pokazał trzy palce.*
Maff: *Uśmiechnęła się z satysfakcją wyczuwając łatwy interes* - ... Wiesz... Widzę, że już i tak masz tu niezły obrót i wszyscy są zainteresowani towarem jaki tu sprzedajesz. Tylko wielu z nich nie ma jakiegoś powodu, bodźca żeby zdecydować się na zakup. I teraz wkraczam tu ja. *Uśmiechnęła się tryumfalnie* Jestem człowiekiem od marketingu, reklamy itp. I mogę podnieść wydajność twojej działalności niemalże dwukrotnie! Oczywiście w zamian za drobną opłatą ale zaledwie symboliczną.
Derp: - ... *Można by zauważyć smużkę dymu wylatującą z jego ucha.* - Kupujesz coś.
Maff: - ... >_> ... ... No dooobraaa... Kupiłabym ... Ale wiesz, za wysoka cena. I w ogóle widziałam gdzieś podobne... *Kręci głową patrząc na asortyment orka* No i to było modne w poprzednim sezonie wszystko.
Derp: *Wyjął zakrwawiony mieszek z tobołów i wepchnął jej go w rękę.* - Kupujesz coś.
Offline
Weteran
Jestem na
...tak
Offline
Administrator
(Osiedlanie się przy wulkanie? Serio?...)
Offline
Weteran
(Zabronisz mi?)
Offline
Administrator
(Nie, ale... To jest jakby pewna śmierć xD)
Offline
Weteran
(No, ale nie przy samym wulkanie. Mniej więcej tak na mapie to pomiędzy wulkanem, a oceanem/morzem)
Offline
Weteran
Mage of Space napisał:
(Czy są jakieś zastrzeżenia co do mojej rasy?)
Eeeeee, yup.
Mage of Space napisał:
Styl budowy:
-początkowo: organiczny
Budujemy domki z patyków, kości, kamieni, skór, ale nie budujemy ich jak Zergi, czyli że budynek to nie budynek bo żyje.
Mage of Space napisał:
Historia: Gerzowie dążą do genetycznej doskonałości. Polują na stworzenia, których DNA jest użyteczne i przyda się do mutacji [wystarczy im DNA z 3-4 istot z tego samego gatunku. Taka ilość kodu genetycznego wystarczy, aby . Są niezwykle wytrzymałymi, zabójczymi i wytrwałymi istotami. Ich broń i pancerz już na wczesnym poziomie są silne. Gerzowie muszą jeść i odpoczywać, ale nie wymagają wydłużonych godzin snu i nie mają ustalonych okresów bezczynności. Nie umierają ze starości.
Mamy jedną rasę która już nie ewoluuje.
To wszystko no chyba że Domi coś zmieni.
Offline
Użytkownik
Episcki25 napisał:
Mage of Space napisał:
Styl budowy:
-początkowo: organicznyBudujemy domki z patyków, kości, kamieni, skór, ale nie budujemy ich jak Zergi, czyli że budynek to nie budynek bo żyje.
Dlaczego moja rasa nie mogła by produkować takich budowli? Jak już wcześniej wspomniałem, ich ,,technologią'' jest genetyka, nie technologia w sensie normalnym. Ich rozwojem kieruje DNA, nie umiejętność budowania koła. Sądzę, że to by wyróżniało Gerzów na tle innych ras.
Epicki25 napisał:
Mage of Space napisał:
Historia
Mamy jedną rasę która już nie ewoluuje.
Tego zastrzeżenia już nie rozumiem. :(
Offline