Administrator
Planowałem od jakiegoś czasu zrobić reaktywację tego opowiadania, co można było zauważyć na Skype. W tym temacie prosiłbym o ocenę tych pomysłów, jak i napisanie, którą wersję preferujecie.
Demoniczne miasto
Ruina. Miasto zrujnowane przez samych jego mieszkańców. Pustynia otaczająca miasto. Kontakt ze światem zewnętrznym ograniczony do nielicznych dostaw żywności. Tak wyglądają realia mieszkańców niegdyś spokojnej mieściny. Codzienne życie się zmieniło całkowicie. W ciemnych zaułkach kryją się potwory, które niegdyś były ludźmi. Straciły wolną wolę, stały się zaledwie narzędziami. Wśród mieszkańców znajdują się zwykli ludzie, jak i ci, którzy na zwykłych wyglądają. Demony, zalęgnięte w ich duszach, dające im moce nieznane światu w zamian z jedno. Śmierć i cierpienie ludzi. To zapomniane przez świat miejsce służące jedynie po to, by odizolować niebezpieczne osobniki, by same się wyeliminowały. Świat, w którym wszyscy starają przeżyć jak najdłużej.
Demoniczny akademik
Zwykli nastolatkowie, uczący się, mając ambicję zrobienia kariery w jakiejś dziedzinie. Tym wydawało nam się, że jesteśmy. Wiele z nas miało rozpocząć nauczanie w szkole średniej, lub się przeprowadzało. Pewnego dnia nasi rodzice dostali zaproszenia. Informację, że przyjęto nas do ekskluzywnej szkoły z internatem. Oferta zapowiadała się ciekawie, szkoła miała bardzo wysoki poziom, więc rodzice postanowili nas tam wysłać. Wszyscy mieliśmy od 11 do 17 lat. Powoli jednak zaczęliśmy odkrywać, że nie przyjęto nas tu z powodu dobrych wyników w nauce. Każdy z nas zaczął odkrywać w sobie nadnaturalne moce, których nie miał wcześniej. I choć z pozoru to normalna szkoła i uczymy się tego co zwykle uczy się w szkołach, nauczyciele wydają się... nietypowi.
Offline
Weteran
W obu jestem na tak, ale trza wymyślić jakąś porządną fabułę.
Offline
Gość
Jestem na..... Neutral.
Ale jakby miało być któreś wprowadzone w życie, to preferuję bardziej miasto.
Weteran
Zaaaaaa! Bo to moje pomysły dawne,... no i pióro Maff, dla tego z tego coś wyszło.
Offline
Gość
Dobra nie będę taki zły i niedobry.
Zmieniam zadnie na TAK.
Ja jestem za miastem <_< Bo gdyby zrobić akademik to cza by było skorzystać z tych moich i Rena idei i byśmy tylko powtórzyli to co tam było. Bo to było mistrzowsko zrobione. A miasto to coś nowego bardziej, ciekawszego. A świat nie jest tak ograniczony jak tamten i to duży plus. Chociaż motyw tamtych drzwi do różnych światów to był super... Ale to wtedy nie pozwolę tego zrealizować bez wtajemniczenie mnie w budowę świata i fabuły >:3 Nie ma tak :333 Ale to będzie cholernie trudne do ogarnięcia, i tym razem opiszmy dokładniej jak wygląda budynek. I w ogóle pominęłabym element lekcji. Bo to zabijało opowiadanie. W ogóle wymażmy coś takiego jak lekcje typu siedzenie przy książkach w biurkach. Nie jest to dobry pomysł?
Offline
Weteran
Obydwie opcje zostawiają duże pole do popisu i też nie pozwolę by tworzenie tego mnie ominęło. (W końcu idea miasta też była moja, ale bez pióra Maff nic z tego nie wyszło)
Offline
Administrator
Zmieniono nazwę na prośbę Renorusa.
Offline