Gość
Pewnie wielu z was zna grę WoW, jednak nie każdy wie o tym, że pochodzi ona od gry Warcraft 3.
Dla tych co nie wiedzą:
Warcraft 3 była jedną z największych gier strategicznych. Mogliśmy pokierować jedną z czterech ras:
Ludźmi (Jednak większość jednostek to były krasnoludy i elfy.)
Orkami (W tym też trollami, a dwoma z jednostek byli taureni.)
Nieumarłymi
Nocnymi Elfami
Ogólne:
W opowiadaniu jesteśmy w czasie, gdy Krwawy Elf: Kael'Thas wraz ze swym ludem, podąża za potężnym nocnym elfem Ilidanem i jego sługami: Nagami (morskie bestie, narodzone od wysoko urodzonych, nocnych elfów, które zapadły się w odmętach oceanu.). Ilidan zaś rusza wraz ze swą armią do lodowej korony, by zniszczyć potężnego ducha, zaklętego w koronie lodu: Ner'Zhula- twórcy plagi nieumarłych, a za nim podąża Maiev: Strażniczka nocnych elfów, która chce pojmać Ilidana i zamknąć w celi na wieczność. W tym czasie rusza też do swojego, pana Ner'Zhula Arthas: Upadły książę, który zniszczył królestwo ludzi, oraz był największym sługą Króla Lisza.
Oddzielnie trwa też kolonizacja Kalimdoru przez orków, pod dowództwem Thralla, gdzie pół-ork, pół-ogr Rexxar przeżywa swoją wielką przygodę, oraz pomaga orkom stawić opór Admirałowi ludzi, który pała do orków nienawiścią.
W opowiadaniu najpierw musimy zadecydować o pewnych sprawach:
Po 1: Czy gramy tylko określonym bohaterem, czy jakimś oddziałem/armią/miastem, czy bohaterem z jakąś swoją gwardią.
Po 2: Do jakiej z wymienionych frakcji, należymy.
Po 3: Czy bierzemy udział w głównych wątkach , czy też bierzemy udział w własnych przygodach (Można te dwie rzeczy, oczywiście wymieszać ze sobą.)
Zaklęcia:
Niektóre jednostki posiadają magiczne talenty. Na przykład kapłani, którzy mogą leczyć, czy Banshee, które posiadają moc opętania wroga.
Dodatkowo każdy bohater posiada 4 umiejętności, które są albo bierne, albo są aurami, albo są typu: Jakiś atak, zaklęcie jednorazowe, albo są one aktywowane na jakiś czas (np zmiana w golema, albo utworzenie zielonych płomienie wokół siebie.) Umiejętności dla ewentualnego bohatera wymyślamy sami, jednak muszą mieć one jakieś powiązanie z naszą postacią. Ork nie będzie mógł zmieniać się w kruka, zaś człowiek nie będzie miał możliwości przywoływania szkieletów.
Atrybuty:
W opowiadaniu istnieją 3 główne atrybuty:
Siła: Odpowiada za siłę postaci, jej kondycję, wyrwałość itp.
Zręczność: Odpowiada za refleks postaci, szybkość i zręczność.
Inteligencja: Określa wiedzę, spryt i intelekt bohatera, oraz talent magiczny.
Zabronione jest posiadanie więcej, niż jednego atrybutu głównego. Nasza postać nie może być super wszechstronna.
Potwory:
Za dużo pisania. Większość z was zapewne kojarzy jakieś bestie z tego uniwersum, nie trzeba przypominać.
Questy:
Zadania możemy wymyślać sobie sami, bo w końcu mamy wolną rękę. Jednak jeśli quest ma wynagrodzenie, musi być ono proporcjonalne do trudności i długości zadania.
Budowa:
Jeśli ktoś ma zamiar posiadać własny obóz/osadę/wieś/miasto/fortecę/twierdzę/coś w ten deseń, musi pamiętać o tym, że na budowę potrzebne są surowce, oraz trzeba za budowanie płacić. W różnego rodzaju koszarach, można później szkolić jednostki, można budować im szpitale i farmy, by mieli co jeść i mogli być leczenie, oraz różnego rodzaju kuźnie, tartaki itp.
Jednostki:
Można wymyśleć własne rodzaje jednostek. Jednak im jest ona lepsza, tym musi być rzadsza, oraz bardziej wymagająca, jeśli chodzi o żywność, żołd itp. Tak więc, zrobienie sobie armi koksów nie jest opłacalne, bo puszczą was z torbami.
PS: Na prośbę użytkowników, mogę wyjaśnić, jeszcze jakieś sprawy.
Administrator
Wersja krótka:
Nie.
Wersja długa:
NIEEEE.
Co innego robić opowiadanie zainspirowane grą, a co innego przenosić grę na forum. Nie wypali. I nawet nie życzę mu, żeby wypaliło. Zabijcie to ogniem.
Spoiler:
Maffinka: Pobił Connora masztem i uciekł
Spoiler:
Derp: - Zbroja. Topory. Za... *Tu zaczął liczyć na palcach.* - Jeden i trzy i dwa i dwa i trzy... Dwa! *Z dumą pokazał trzy palce.*
Maff: *Uśmiechnęła się z satysfakcją wyczuwając łatwy interes* - ... Wiesz... Widzę, że już i tak masz tu niezły obrót i wszyscy są zainteresowani towarem jaki tu sprzedajesz. Tylko wielu z nich nie ma jakiegoś powodu, bodźca żeby zdecydować się na zakup. I teraz wkraczam tu ja. *Uśmiechnęła się tryumfalnie* Jestem człowiekiem od marketingu, reklamy itp. I mogę podnieść wydajność twojej działalności niemalże dwukrotnie! Oczywiście w zamian za drobną opłatą ale zaledwie symboliczną.
Derp: - ... *Można by zauważyć smużkę dymu wylatującą z jego ucha.* - Kupujesz coś.
Maff: - ... >_> ... ... No dooobraaa... Kupiłabym ... Ale wiesz, za wysoka cena. I w ogóle widziałam gdzieś podobne... *Kręci głową patrząc na asortyment orka* No i to było modne w poprzednim sezonie wszystko.
Derp: *Wyjął zakrwawiony mieszek z tobołów i wepchnął jej go w rękę.* - Kupujesz coś.
Offline
Bywalec
Derp napisał:
Co innego robić opowiadanie zainspirowane grą, a co innego przenosić grę na forum. Nie wypali. I nawet nie życzę mu, żeby wypaliło. Zabijcie to ogniem.
<zmienia się w psychopatycznego Pyro i bierze miotacz ognia> Yay!
Czyli mówiąc w skrócie: Popieram Derpa.
Rozpisując się: Niedopracowane, bez pasji, bez głębszego sensu. Nie chce mi się dalej pisać, a mógłbym :3
Offline