Gość
Rok 2025. 10 lat temu w Las Vegas grupa naukowców otworzyła portal. Nie był to portal, teleportujący nas do innego świata ,a wyrwa w bycie, przez którą wlatywał niebędące dotąd na ziemi Pierwiastki. Okazało się, że źle one reaguję na kontakt z naszymi atomami wywołał potężny wybuch, który zmiótł całe Las Vegas i zamknął "portal". Ale to nie było najważniejszym wydarzeniem. Cały świat został napromieniowany. Od tego czasu, bardzo nieliczni ludzie rodzili się z pewnym.....darem.
Były to nadzwyczajne umiejetności wszelkiej maści. Nadludzkie moce fizyczne, telekineza, telepatia, strzelanie piorunami, rozmowa z roślinami...wszystko.
Dzieci i nastolatki, u których wykryto "Dar", były odizolowywane od społeczeństwa i zamykane w specialnym labolatorium w Paryżu. Czyszczono im wszelkie wspomnienia sprzed trafienia do ośrodka, trenowano je, pilnowano, wykorzystywano do swoich celów. NIGDY po za służbą nie mogli wyjść po za labolatorium....
Dodatkowo, by upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, wszystkich odmieńców dodatkowo mutowano nowym wynalazkiem od ostatnich trzech lat: Zmodyfikwoanym zwierzęcym DNA. Wprowadzane do człowieka powodowało, że pod napadem bardzo silnych emocji negatywnych, lub czasem pozytywnych, zmieniał się w zwierzę. Jednak pod tą postacią, nie miało się nad sobą pełnej kontroli....
Opowiadanie daje nam dużą swobodę. Możemy zostać w ośrodku, a możemy uciec. Będziemy wtedy ścigani, jednak nasze przygody i losy zależą od nas. Nie ma ŻADNEJ narzuconej fabuły.
Jeśli chodzi o ewentualne prowadzenie opowiadania, mogę oddać komuś kompetentnemu to stanowisko.
Administrator
Taka hybryda starych Innych i Gone, heh?
...Troszkę niezbyt jestem pewien jak ma to działać. Prędzej czy później skończą nam się pomysły na to co w tym świecie możemy robić i stawiam na prędzej...
Offline
Weteran
Slig ma rację. Jak dla mnie to kopia 1:1 ,,Innych". Co mi się podoba. Kiedy zobaczyłem nowy wątek w tym dziale zatytułowany ,,Inni" pomyślałem ,,CI ,,Inni"?!". A to co możemy robić, to starać się uciec i jakoś zdobyć kasę by żyć jak królowie. Czyli na Hawajach, siedzieć sobie w Jacuzzi, sonczyć drinka z palemkom, narzekać na to, że kawior ma kolor sadzy angielskiej a nie smolisty... JA CHCEM TAK ŻYĆ. ;_;
Offline
Bywalec
Miałem pomysł jak to dopracować... Zapomniałem T^T Kij, jak mi się przypomni to walnę tutaj super długi opis opowiadania. A póki co, jestem za dopracowaniem i większym nawiązaniem do pierwszych "Innych".
Offline
Weteran
Tak... KRWWWWWWWWWWWWWWWIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII
Offline
Weteran
Tak właściwie, to teoretycznie mogę założyć....Ale lepiej poczekać, póki co jest w czym pisać.
Spoiler:
Nowa jesteś? na tej bezludnej wyspie jest nas tylu, że traci się rachubę....
Offline
Administrator
a nie prościej ożywić gone ;_;
Spoiler:
Maffinka: Pobił Connora masztem i uciekł
Spoiler:
Derp: - Zbroja. Topory. Za... *Tu zaczął liczyć na palcach.* - Jeden i trzy i dwa i dwa i trzy... Dwa! *Z dumą pokazał trzy palce.*
Maff: *Uśmiechnęła się z satysfakcją wyczuwając łatwy interes* - ... Wiesz... Widzę, że już i tak masz tu niezły obrót i wszyscy są zainteresowani towarem jaki tu sprzedajesz. Tylko wielu z nich nie ma jakiegoś powodu, bodźca żeby zdecydować się na zakup. I teraz wkraczam tu ja. *Uśmiechnęła się tryumfalnie* Jestem człowiekiem od marketingu, reklamy itp. I mogę podnieść wydajność twojej działalności niemalże dwukrotnie! Oczywiście w zamian za drobną opłatą ale zaledwie symboliczną.
Derp: - ... *Można by zauważyć smużkę dymu wylatującą z jego ucha.* - Kupujesz coś.
Maff: - ... >_> ... ... No dooobraaa... Kupiłabym ... Ale wiesz, za wysoka cena. I w ogóle widziałam gdzieś podobne... *Kręci głową patrząc na asortyment orka* No i to było modne w poprzednim sezonie wszystko.
Derp: *Wyjął zakrwawiony mieszek z tobołów i wepchnął jej go w rękę.* - Kupujesz coś.
Offline